Wczesna interwencja logopedyczna

Po co niemowlakowi logopeda?

Jak logopeda ma pomóc takiemu maluchowi?  Przecież nie mówi. Przypominam bardzo ważny dla mnie temat wczesnej interwencji logopedycznej.

Wiele osób ze zdziwieniem przyjmuje informację o tym, że logopeda zajmuje się dzieckiem od pierwszych dni życia. Ciągle krąży pogląd, że logopeda zajmuje się nauką prawidłowej wymowy a kroki do niego należy skierować dopiero kiedy dziecko nieprawidłowo wypowiada określone głoski lub nie mówi a czas nagli. 

Rzeczywiście logopeda zajmuje się korygowaniem wymowy ale to tylko jedna z dziedzin. Oczywiście trudno być specjalistą od wszystkiego w tak szerokiej specjalizacji. Dlatego jeśli chodzi o terapię małych dzieci należy szukać logopedy/neurologopedy, który jednocześnie jest specjalistą wczesnego wspomagania rozwoju lub specjalistą wczesnej interwencji logopedycznej.

Celem wczesnej interwencji logopedycznej w pierwszym roku życia, jest stymulowanie obszaru ustno-twarzowego tym samym zapobieganie patologii mięśni twarzy i narządów mowy, wzmocnienie mięśni warg, języka i podniebienia miękkiego, także poprzez wsparcie karmienia piersią czy butelką.

Nieprawidłowości w rozwoju, które mogą mieć wpływ na warunki kształtowania się mowy można zaobserwować już w pierwszych miesiącach życia. Ich wczesne wykrycie i wprowadzenie opieki logopedycznej zdecydowanie zwiększa szanse na pełne zniwelowanie deficytów, ponieważ w pierwszym roku życia proces uczenia się mózgu jest najintensywniejszy co daje to możliwość szybkiej i skutecznej korekcji zaburzonych funkcji i kompensacji deficytów.

Możliwość pomocy pojawia się już przy wspomaganiu karmienia piersią. Oczywiście podstawą jest bardzo dokładna ocena budowy buzi dziecka – sprawdzenie języka, warg, policzków, podniebienia oraz wędzidełek, ocena napięcia mięśniowego twarzy oraz oddychania i połykania dziecka a także reakcji dziecka na bodźce. Nie każdy problem z jedzeniem z piersi, butelki lub łyżeczki kończy się podcięciem wędzidełka języka, ale czasem jest to konieczne.

Rozwój mowy, tak jak i wszystkich funkcji trwa już od urodzenia. Wczesne rozpoznanie czynników mogących wpływać na kształtowanie się mowy, stwarza możliwość wczesnej interwencji logopedycznej.

Chcę też obalić mit, że trzeba czekać bo mowa dziecka to słowa, które wypowiada. W każdym wieku komunikacja dziecka jest do określenia. Płacz, krzyki oraz śmiech czy kontakt wzrokowy też są formą komunikacji. Poziom rozwoju mowy można również sprawdzić za pomocą skal diagnostycznych.

Liczną grupę stanowią dzieci, które pracują z logopedą ze względu na nieprawidłowe napięcie mięśniowe – z uchylonymi ustami, zgrzytające oraz śliniące się. Podstawą wtedy jest terapia ruchowa z fizjoterapeutą, ale często bez wsparcia ze strony logopedy się nie obędzie.

Wady wymowy nie pojawią się nagle i bez przyczyny. Nasze ciała są tak skonstruowane, że dysfunkcja jednego układu wpływa na pozostałe. Trudności dzieci w pierwszych latach ich życia wpływają na jakość ich mówienia oraz oddychania. Natomiast nieprawidłowe oddychanie niesie za sobą wiele konsekwencji – między innymi częstsze przeziębienia, zwiększone ryzyko powiększonych migdałków, chroniczny katar a nawet wady zgryzu.

Pamiętaj do logopedy nie jest potrzebne skierowanie. Jeśli niepokoi Cię rozwój mowy twojego dziecka, zauważysz jakiekolwiek nieprawidłowości, zgłoś się na konsultacje, nie zwlekaj! Dajesz szansę swojemu dziecku na lepszy rozwój.

O mnie

Mam na imię Sylwia. Jestem neurologopedą klinicznym, terapeutą wczesnej interwencji, terapeutą orofacjalnym i miofunkcjonalnym. Prowadzę Gabinet Neurologopedii Dziecięcej PRACOWNIA MOWY, w którym zajmuję się oceną i wspieraniem rozwoju niemowląt i małych dzieci z wyzwaniami rozwojowymi.

© Pracownia mowy. All rights reserved.